Alkoholicy Team klan CS

Tłumik

Michael Jackson nie żyje. Umarł w wieku 50 lat - podał portal TMZ.com.

Wieczorem piosenkarz został przewieziony do szpitala w Los Angeles. Lekarze stwierdzili zatrzymanie akcji serca.

"Król popu" za dwa tygodnie miał wrócić na scenę i rozpocząć trase koncertową, na którą bilety wyprzedano już dawno.

Michael Jackson zdobył popularność, występując jeszcze jako dziecko w zespole Jackson 5. Jednak dopiero płyta "Off The Wall" pokazała pełnie możliwości artysty. Lata 80. były pasmem sukcesów Jacksona - wydany w 1982 roku album to do dziś najlepiej sprzedający się album w historii. Wielkim sukcesem artystycznym i komercyjnym była także płyta "Bad" z 1987 roku.

loop

Dziś się dowiedziałeś, czy co?

Powiem 2 rzeczy, o których nie wiecie, a brukowce piszą bzdury:

1. Michael rozjaśnił skórę, bo miał bielactwo.

2. Miał operacje plastyczne, bo biały mężczyzna głupio by wyglądał z nosem typowym dla ciemnoskórych.

Tłumik

Nie dowiedziałem się dziś Smile

poprostu napisałem to ...

|AruK|

"Król popu"chciał się upodobnić do jakiejś piosenkarki czy tam aktorki już nie pamiętam dlatego miał operacje plastyczne:)

Tłumik

Szybki jesteś Smile

|AruK|

A ty tlumik zawsze się doczepisz Razz

Tłumik

HIHI

loop

Aruk jesteś w błędzie. Widocznie Twoja wiedza opiera się tylko na brukowcach. Miał operację, by nos dopasować do białej karnacji skóry. A białą karnację miał przez chorobę, tj. bielactwo nabyte. Weź trochę poszukaj w innych źródłach i weryfikuj rzeczy, które widzisz w internecie/brukowcach. Człowiek zbyt mało prawdy wie o ludziach, aż potem wstyd.

Np. Czy wiedziałeś, że Jackson jest w księdze Guinessa jako człowiek, który najwięcej przekazał na cele charytatywne?
On stworzył piosenkę "we are the world" (zebrał 45 artystów) i zarobił nią dla biednych dzieci w Afryce 63 mln dolarów.

Dużo by pisać, bo to był wielki człowiek, a tak przez brukowce piętnowany.

Odwrotnie było z Karolem Wojtyłą, gdzie każdy go wychwalał, każda gazeta, a nikt prawdy o tym małym człowieczku nie napisał.

|AruK|

Coś musiał zrobić brukowcom ze tak po nim tyrali. Aha pomyliłeś się pisząc "(...)a nikt prawdy o tym małym człowieczku nie napisał." powinno być "o tym Wielkim Człowieku nie napisał." Wielkim przez duże W.

loop

Udowodnisz to? Uważasz go za wielkiego, bo inni tak uważają? Coś zrobił dla kraju?

To był Mały człowieczek:

1. Oddał pod okupację Polskę Watykanowi. Poczytaj coś o konkordacie.
2. Bronił pedofili wśród kleru.
3. Pozwalał stawiać sobie pomniki za życia.
4. Wyświęcił Mordercę Indian i czcił 500 lecie mordu na 70 mln ludzi. Zamordowanych tylko za to, że nie czcili wyimaginowanego bóstwa.
(Jose de Anchieta (beatyfikacja 1980), jezuita, który głosił dewizę: "Miecz i żelazny pręt to najlepsi kaznodzieje". Odpowiedzialny za ludobójstwo Indian Ameryki Południowej w XVI w. JP2 wynosząc go na ołtarze, nazwał go "apostołem Brazylii, wzorem dla całej generacji misjonarzy".)
5. Uporczywy wysiłek w celu kanonizacji Piusa XII. Który otwarcie popierał Hitlera. Gdy ten ruszył na ZSRR oświadczył "niczego bardziej nie pragnę niż zwycięstwa Fuhrera", podkreślał wielokrotnie, że Adolf Hitler jest prawowitym przywódcą Niemców, a kto odmawia mu posłuszeństwa, ten grzeszy.
6. Oddanie hołdu Alojze Stepinaćovi - zbrodniarzowi - nie jednemu zresztą.
7. Chronienie malwersantów i oszustów finansowych - Arcybiskup Cody, Arcybiskup Marcinkus, kardynał Villot. Szczególnymi względami darzył "mafioso" Marcinkusa, którego zaszczycił prezesurą Banku Watykańskiego a w 1981 roku obdarzył funkcją przewodniczącego Komisji do spraw Państwa Watykańskiego, pomimo, że ten już wtedy był poszukiwany międzynarodowymi listami gończymi. wszak ludzie przysparzający bogactw Kościołowi są już za życia świętymi i nietykalnymi.
8. Puste frazesy - Żebrakom i głodującym rzekł -" Biednymi wobec Boga są również tzw. bogaci".
9. Kult Maryjny to wskazanie przez JP2 wszystkim kobietom ich "właściwego" miejsca. Kościół, dzieci, kuchnia. Mają być wszystkie "pustym naczyniem", wierne i poddane. Milczące i oddane swoim panom i pasterzom.

I na koniec.

Wielu myśli, że to on przyczynił się do upadku komunizmu. Otóż nie. Więcej zrobił Michnik, niż Wojtyła. Komunizm zbankrutował i sam upadł.

Tak więc gdzie on jest "wielkim" człowiekiem? Podobnymi konkordatami zniewolił wolnomyślicielstwo religijne w innych państwach.

Chyba jedyną jego zasługą, jest zasługa dla cukierników, albowiem rozreklamował kremówki.

Co do Michaela, to nic nie zrobił, po prostu zbyt wierzył w ludzi. Był łatwym celem.

Jeszcze jedno dopowiem, inny mit obalę.

Matka Teresa. Żaden, ale to żaden z potrzebujących w Indiach nie otrzymał od niej pomocy. A takowa pomoc napływałą z całego świata. Dodatkowo nakłaniała wychowanki domów dziecka prowadzonego przez jej zakon do prostytucji. Zaprawdę dobry PR i reklama mogą wszystko.